poniedziałek, 16 lipca 2012

Może duet?


Pojechaliśmy dziś razem do pracy, jednak w zupełnie inny sposób niż zazwyczaj. Gdy Magda tańczyła z levistickiem, sto metrów dalej stał Tomek w ogóle się nie ruszając. Było nam bardzo przyjemnie tak razem pracować, gdyż mogliśmy się spotykać w przerwach (chociaż było to utrudnione, ze względu na fanów piosenkarza, którzy co chwilę chcieli sobie z nim robić zdjęcia). Ludzie w Stuttgarcie są zdecydowanie szczęśliwsi gdy my tam pracujemy, więc z pewnym żalem będziemy stąd jutro wyjeżdżać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz