niedziela, 29 lipca 2012

Bezrobocie


Dzisiejszy dzień minął nam zwyczajnie, pracowaliśmy intensywnie aż do wieczora, Tomek zajmował się domowymi sprawami, a Magda, oprócz tego, że trenowała, postanowiła zrewolucjonizować swoje rozciąganie. Większą część dzisiejszego dnia spędziła na pochłanianiu teorii dotyczącej treningu i jak się okazało, do tej pory Magda rozciągała się zupełnie źle. Wieczorem pojechaliśmy do Heidelbergu z zamiarem występowania, jednak deptak okazał się być pusty po zmroku, więc wróciliśmy do domu nie robiąc żadnego pokazu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz