Po nocnych przyjemnościach wstaliśmy w porze obiadowej i zjedliśmy pyszne śniadanie, składające się z twarogu z mozzarellą i śmietaną, sałatki ze świeżych pomidorów, ogórków i oliwy, oraz ugotowanej fasolki szparagowej z masłem (wszystkie warzywa od babci z działki). Po krótkim spacerze wyruszyliśmy w podróż do Warszawy, gdzie dotarliśmy już po zmroku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz