czwartek, 14 czerwca 2012

Heroes of Might and Magic


Całe trzy dni (a raczej noce, gdyż zwykle rozpoczynaliśmy po czternastej) spędziliśmy głównie przed komputerem, jednak tak jak wcześniej wspominaliśmy, gra jest turowa, można więc było w międzyczasie zrobić dużo pożytecznych rzeczy. Objedliśmy się przez ten czas potwornie, oczywiście samymi pysznościami:) Były muffiny czekoladowe i serowe, truskawki z bitą śmietaną, pieczone warzywa, naleśniki, ryż z warzywami... Głównym kucharzem był Tomek, chociaż i Magda i Georg wnieśli coś swojego do naszego jadłospisu. Poza tym zdążyliśmy obciąć Collette na krótko, korzystając z ogromnego strychu wypraliśmy pięć pralek ubrań, i zrobiliśmy pewien postęp z puzzlami rozpoczętymi w zeszłym tygodniu.




W czwartek spotkaliśmy się w kamperze z Chrisem, który na kilka dni przyjechał z pracy w Hiszpanii. Chris to nasz dobry kolega, z którym pracowaliśmy razem w jednej przyczepie w Funkelstadt. Przegadaliśmy ze sobą godzinkę planując spotkać się jeszcze zanim Chris wyjedzie, bardzo nam było miło znów go zobaczyć!


Mamy problem z tymi dwoma paczkami, które nadal do nas nie doszły. Karma dla kota została pomyłkowo wysłana do Berlina na stary adres Georga, do tego sprzedawca upiera się, że dobrze wysłał przesyłkę. Natomiast akumulator był już na miejscu w zeszłym tygodniu, ale kurier nie był wystarczająco wytrwały w dzwonieniu i nie udało mu się obudzić Georga. Paczka została wysłana ponownie i dzisiaj ponownie kurier „nie zastał odbiorcy”. Georg słyszał dzwonek, ale zanim zdążył wyjść z łóżka i dojść do drzwi faceta już nie było... Dziwne to, gdyż wszystkie pozostałe przesyłki doszły bez problemu. Straciliśmy prawie dwadzieścia euro i wiele nerwów na dzwonienie do firmy DPD, po to tylko, żeby pani na infolinii z niewiadomego powodu po prostu się rozłączyła. W końcu udało nam się zamówić przez internet ponowną próbę dostarczenia przesyłki jutro, mamy nadzieję, że się uda.
Dzisiaj w nocy, albo raczej rano skończyliśmy grę:) Gdybyśmy ciągnęli ją w tradycyjny sposób mogłaby potrwać jeszcze z tydzień, dlatego gdy wykończyliśmy wszystkich graczy komputerowych, nasze główne postacie spotkały się aby stoczyć decydujące walki. Magda bezapelacyjnie wygrała i z Georgiem i z Tomkiem, natomiast drugie miejsce zajął Georg wygrywając z Tomkiem niewielką przewagą. Gra była bardzo ciekawa i dostarczyła nam wiele emocji!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz