piątek, 18 listopada 2011

Hrrrrrrrrrrrrrr

Nie chcemy Was zanudzać opisem kolejnego dnia dwóch chorych ludzi w kamperze, wiecie jak to jest być chorym. Staramy się robić czasem coś pożytecznego, Magda na przykład zrobiła kolejną serię zakładek do segregatora, Tomek zadzwonił do urzędu, ale generalnie się nie przemęczamy i dużo śpimy – dzisiaj spaliśmy w zasadzie pół dnia:) Do tego Helmnot znów przełożył spotkanie na jutro...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz