piątek, 2 grudnia 2011

Nowe wyzwania

Cóż to za ulga obudzić się i stwierdzić, że bólu gardła już nie ma, tak właśnie poczuła się dziś Magda, dlatego też, jak można się domyślić humor od rana miała bardzo dobry. Do pracy stawiliśmy się na 12, kiedy Magda pracowała nad choreografią, wprowadzając w życie zmiany zasugerowane wczoraj przez Dirka, Tomek wraz Chrisem szukali usterki, gdyż nagłośnienie buczało i nie można było odtwarzać muzyki. Na szczęście problem udało się szybko rozwiązać.
Nasz pierwszy pokaz był bardzo udany, zebrało się dużo ludzi, niestety później zaczął padać deszcz i Magda została bez pracy. W sumie dwa występy zostały odwołane z powodu złej aury, ale za to ostatni zaplanowany pokaz odbył się, publiczność dopisała, przyszedł też dyrektor. Pod wieczór wśród członków ekipy można było odczuć ekscytację, wszyscy chodzili uśmiechnięci i przekazywali sobie z wielką radością informację, że mieliśmy dziś rekord co do frekwencji w naszym miasteczku! Po zamknięciu bram Funkelstadt odbyło się spotkanie organizacyjne z Maren i artystami mające na celu pouczenie nas w sprawie zasad - picie alkoholu w pracy jest zabronione, najwyraźniej jednak nie wszyscy byli tego świadomi.
W ciągu dnia Dirk powiedział nam, że w niedzielę prawdopodobnie pojedziemy z nim na stadion miejscowej drużyny hokejowej, aby wystąpić z ogniem w ramach promocji naszego wspaniałego miasteczka 1000 Funkel. Bardzo się ucieszyliśmy z tego nowego wyzwania, jak do tej pory nie mieliśmy jeszcze okazji występować przed kilku tysięczną publicznością:) Tuż przed powrotem do domu Magda dopadła jeszcze Dirka i wyciągnęła z niego kolejne uwagi dotyczące jej występu. Należy wspomnieć że Magda jest bardzo zadowolona z faktu, że może pracować z takim wymagającym szefem, który mimo tego, że ciągle nie ma czasu na pełnowymiarowe próby, to wpada od czasu do czasu na nasze pokazy, nie szczędzi krytyki i bez ogródek mówi co myśli:) Gdy wróciliśmy do domu byliśmy tak wyczerpani, że poszliśmy po prostu spać.

Zdjęcie ze strony www.facebook.com/1000funkel

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz