sobota, 1 września 2012

Pozowane


Pewna wizażystka, znajoma Ireny potrzebowała na dziś modelki na targi mody i wizażu, na których na stoisku szkoły Folaronów przedstawiała swoje projekty. Irena dała jej kontakt do Magdy i tak się skończyło, że Magda dzisiaj została poddana charakteryzacji i nawet wystąpiła po raz pierwszy z levistickiem.
Targi odbywały się w Starej Rzeźni, w klimacie industrialnym ludzie przechadzali się pomiędzy licznymi stoiskami z szeroko pojętą modą. Temat ten dla nas nie jest za bardzo interesujący, jednak Magda lubi wcielać się w role, a praca z Folaronami zawsze daje dużo przyjemności (zwłaszcza z zawsze złośliwym i inteligentnym Irkiem).
Najpierw wizażystka Karolina zrobiła Magdzie makijaż, proces ten Tomek utrwalał na wideo, żeby w przyszłości Magda ewentualnie potrafiła go odtworzyć. Następnie Magda zrobiła krótki pokaz tańca z levistickiem, niestety brak odpowiedniej sceny i zapowiedzi sprawił, że ludzie nie byli szczególnie zainteresowani... Niemniej jednak doświadczenie to było jej bardzo potrzebne, niespodziewanie miała tremę, co oznacza że musi się po prostu przyzwyczaić do występów bez ognia:)
Po występie była sesja zdjęciowa:








Po wszystkim zmęczeni wróciliśmy do domu, zjedliśmy obiad z Krzysiem i Agnieszką, odpoczęliśmy chwilę i pojechaliśmy na rynek występować. Dziś znów było bardzo towarzysko. Najpierw odwiedziła nas wizażystka Karolina, która koniecznie chciała nas zobaczyć w akcji z ogniem. Oczywiście bardzo jej się podobało:) Następnie przyszli Grzesiek i Rysia i razem udaliśmy się pod pręgierz pobawić się z ogniem. Dołączył do nas Mikołaj, który pomimo kompletnego nieprzygotowania nie mógł się powstrzymać i również chwycił za sprzęt ogniowy:) Bawiliśmy się wesoło, jednak nasza publiczność również robiła się coraz weselsza, niestety pod wpływem alkoholu... W pewnym momencie pijana grupka tak rozwścieczyła Grześka, że przerwał pokaz, to był dla nas sygnał żeby zakończyć wieczór i wrócić do domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz