czwartek, 21 lipca 2011

A krasnale, to mają takie dmuchane pływaczki i koło ratunkowe i płetwy:)

Wodne szaleństwa w aquaparku z Rumburakami to nasze zajęcie od godziny 10:30 do 16:00. Zjeżdżanie, pływanie wśród fal, bicze wodne, solanka, jacuzzi to były nasze główne atrakcje. Najbardziej wszystkim się podobał robak, czyli nasza czteroosobowa zabawa na zjeżdżalni z pontonami – zjeżdżaliśmy jeden za drugim trzymając się za ręce lub za nogi:) Fajnie też było ujeżdżać wodne potwory w leniwej rzece. Następnie udaliśmy się na wspólny obiad i wróciliśmy do domu na cmentarz:) Od rana do wieczora padał deszcz, więc z naszych dzisiejszych występów nic nie wyszło... Zresztą Magda tak przemarzła na skuterze, że po powrocie do domu wskoczyła do łóżka i nie wyszła z niego do 22:) I jak tu potem wcześnie wstać?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz