wtorek, 20 marca 2012

Śmierć Marzannie


Pomimo tego, że dziś święto, my pracowaliśmy prawie cały dzień. Jakie święto, zapytacie. Otóż dla niektórych to tylko pierwszy dzień wiosny, a dla nas to aż pierwszy dzień wiosny, czyli przesilenie wiosenne. Tomek dziś wrócił do kampera, on już tam teraz prawie mieszka. Magda mieszka natomiast w maszynie do szycia, po tym jak skończyła swój kostium, zabrała się za strój Tomka, który ma tworzyć komplet z kostiumem Magdy.
Wieczorem usiedliśmy sobie wraz z Krzysiem i Agnieszką i świętowaliśmy na swój ulubiony sposób, oglądając film i zagryzając zakąski:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz